Archiwum 27 czerwca 2020


Cuda, Cuda
27 czerwca 2020, 21:53

Cześć! 

Właśnie dostałam pozwolenie by już jutro pojechać do domu,  oczywiście nie sama,  ale i tak się cieszę.  Trzymajcie za mnie kciuki,  niedługo opiszę Wam moją chwilę wolności  ❤

Wielka szkoda
27 czerwca 2020, 09:30

Cześć. 

Noc byłam koszmarem.  Jest mi przykro, czekałam wczoraj na telefon,  ale go nie dostałam. Czekałam,  czekałam,  ale widocznie nie zasługuję na chwilę rozmowy.  Trudno.  Dziś mam sesję terapeutyczną i testy psychologiczne.  A co dalej?  Nie wiem, czekam chyba już tylko na cud. 

Dobrego dnia.