Archiwum 24 czerwca 2020


Kaftan
24 czerwca 2020, 22:39

Dramat.  Inaczej nie da się podsumować dnia.  Spotkanie z psychologiem?  Istna katorga, baba głupia jak but. Ciągle pytała o sposób samobójstwa. Albo nie umie czytać, albo chciała zrobić ze mnie idiotkę. Po "spotkaniu" pozwolono mi wyjść na dwór. Pierwszy odruch?  Uciekam ile sił w nogach. Niestety,  nie biegam zbyt szybko. Kara?  Kaftan. To gówno jest tak niewygodne,  że spać się nie da. Zobaczymy co będzie dalej. Jutro coś napiszę.

 

Diagnoza
24 czerwca 2020, 12:44

Dzień dobry. 

Właśnie wyszłam od psychiatry. Diagnoza?  Oprócz zespołu lęku napadowego,  stwierdziła depresję i borderline.  Serio?  Ta baba chyba spadła z choinki.  Mam tu zostać min 3 tygodnie,  ale nie wiadomo czy nie dłużej. No świetnie.  Nie mam dostępu do papierosów, więc albo rzucę, albo będę chodzić po ścianach.  Popołudniu mam spotkanie z psychologiem,  to dopiero będzie zabawa. 

Do zobaczenia!